kilka minut po zaprzysiężeniu Ronalda Reagana na 40. prezydenta Stanów Zjednoczonych, 52 jeńców przetrzymywanych w ambasadzie USA w Teheranie w Iranie zostaje uwolnionych, kończąc 444-dniowy kryzys zakładników w Iranie.
4 listopada 1979 r. rozpoczął się kryzys, gdy bojownicy irańscy studenci, oburzeni, że rząd USA zezwolił obalonemu szachowi Iranu na podróż do Nowego Jorku w celu leczenia, zajęli ambasadę USA w Teheranie., Ajatollah Chomeini, przywódca polityczny i religijny Iranu, przejął kontrolę nad sytuacją zakładników, odrzucając wszystkie apele o uwolnienie zakładników, nawet po tym, jak Rada Bezpieczeństwa ONZ jednogłośnie zażądała zakończenia kryzysu. Jednak dwa tygodnie po szturmie ambasady ajatollah zaczął uwalniać wszystkich jeńców spoza USA, a także wszystkie kobiety i mniejszości Amerykańskie, powołując się na te grupy jako na ludzi represjonowanych przez rząd Stanów Zjednoczonych. Pozostałe 52 jeńców pozostawało na łasce ajatollaha przez następne 14 miesięcy.,
prezydent Jimmy Carter nie był w stanie dyplomatycznie rozwiązać kryzysu i 24 kwietnia 1980 roku zarządził katastrofalną misję ratunkową, w której zginęło ośmiu żołnierzy amerykańskich i nie uratowano zakładników. Trzy miesiące później były szach zmarł na raka w Egipcie, ale kryzys trwał nadal. W listopadzie 1980 Carter przegrał wybory prezydenckie z Republikaninem Ronaldem Reaganem. Wkrótce potem, z Pomocą algierskich pośredników, rozpoczęły się udane negocjacje między Stanami Zjednoczonymi a Iranem., W dniu inauguracji Reagana Stany Zjednoczone uwolniły prawie 8 miliardów dolarów zamrożonych irańskich aktywów, a zakładników zwolniono po 444 dniach. Następnego dnia Jimmy Carter poleciał do Niemiec Zachodnich, aby powitać Amerykanów w drodze do domu.
Czytaj więcej: jak kryzys w Iranie stał się 14-miesięcznym koszmarem dla prezydenta Cartera i narodu
Dodaj komentarz