Mormoni technicznie nie dostać planety po śmierci, powiedzieć Mormoni

wpis w: Articles | 0

Ten artykuł pochodzi z archiwum naszego partnera .

Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich (LDS) używa księgi Mormonów-rozpowszechnionego przekonania, że Mormoni wierzą w niebo oparte na planecie jako pouczalny moment, który nie rozwiewa całkowicie plotek.,

popularny Broadway show, obecnie w trzecim roku, zawiera piosenkę w wykonaniu mormońskiego misjonarza, który zawiera rzekomą planetę pozagrobową w szeregu o swoich wierzeniach:

„wierzę, że Bóg ma plan dla nas wszystkich. Wierzę, że ten plan wiązał się ze zdobyciem własnej planety… Wierzę, że Bóg żyje na planecie zwanej Kolob.,”

piosenka” I Believe „zawiera również wiersz” I believe that in 1978 God changed his mind about black people”, co jest w zasadzie prawdą, więc widzimy, dlaczego może być trochę zamieszania o Kolob.

Kolob jest wymieniony w Księdze Abrahama, mormońskim piśmie, które jest częścią „Perły Wielkiej ceny”, która jest kanonizowana przez LDS. Księga Abrahama, napisana przez Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, założyciela Josepha Smitha, rzekomo jest tłumaczeniem starożytnych egipskich tekstów opisujących życie Abrahama., O kolobie jest napisane w Rozdziale 3:

i tak będzie liczenie czasu jednej planety nad drugą, dopóki nie zbliżysz się do Koloba, który Kolob jest po rozliczeniu czasu Pańskiego; który Kolob jest zbliżony do tronu Bożego, aby rządzić wszystkimi planetami, które należą do tej samej granicy, na której stoisz. A Tobie dane jest poznać wyznaczony czas ze wszystkich gwiazd, które są ustawione, aby świecić, aż zbliżysz się do tronu Bożego.,

co zasadniczo oznacza, że, jeśli czytać dosłownie, Kolob jest planetą geograficznie blisko Boga lub gdzie Mormoni udać się w zaświatach. Z tego powodu Kolob był wielokrotnie wymieniany jako jedna z rzeczy, w które wierzą Mormoni-coś, czego Mormoni, którzy nie są zainteresowani stosunkowo niejasnym pojęciem, nie doceniają. Aby walczyć z najnowszą Księgą inspirowaną mormonami, Kościół opublikował 3500-słowny esej obalający to pojęcie., W poście na oficjalnej stronie kościoła LDS, „stając się jak Bóg”, autor pisze:

Ograniczenia sprawiają, że obrazy zbawienia stają się kreskówkowe, gdy są reprezentowane w kulturze popularnej. Na przykład biblijne wyrażenia głębokiego pokoju i przytłaczającej radości zbawienia są często powielane w dobrze znanym obrazie ludzi siedzących na własnych chmurach i grających na harfach po śmierci. Doktryna wywyższenia Świętych w Dniach Ostatnich jest często w podobny sposób sprowadzana w mediach do rysunkowego obrazu ludzi otrzymujących własne planety…, podczas gdy niewielu Świętych z ostatnich dni utożsamiałoby się z karykaturami posiadania własnej planety, większość zgodziłaby się, że podziw inspirowany stworzeniem wskazuje na nasz twórczy potencjał w wieczności.

więc Mormoni nie wierzą w niebo jako planetę per se, ale też nie wierzą w nie.

Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich był dość doświadczony w swojej odpowiedzi na sztukę, co nie jest zaskakujące., Kiedy w 2011 roku na Broadwayu pojawił się powszechnie uznany satyryczny show, Kościół wydał odpowiedź, która podwoiła się jako wtyczka dla Mormonizmu, mówiąc:

produkcja może próbować zabawiać publiczność na wieczór, ale Księga Mormona jako Tom Pisma Świętego zmieni życie ludzi na zawsze, przybliżając ich do Chrystusa.,

Kościół wylewa pieniądze na kampanię reklamową, aby rozwiązać ich „problem percepcji”, wylewając pieniądze na kampanię „jestem mormonem”, w której młodzi, zróżnicowani Amerykanie mówią o swoich zainteresowaniach i ambicjach, zanim zidentyfikują się jako Mormoni. I, oczywiscie, bieg Mitt Romney na prezydenture zrobil wiele, aby wprowadzic mormonizm do mainstreamu.

Kołobrzeg pojawia się okresowo, pojawiając się na liście „najbardziej szalonych wierzeń mormonów” i zdobywając stałe miejsce na stronach mormońskich FAQ., Ale jeśli ostatnia odpowiedź nie służy do wstrząśnięcia błędnych przekonań, nadal działa na rzecz promowania kościoła LDS. Post jest częścią większej serii konfrontującej niektóre z bardziej kontrowersyjnych tematów Kościoła, takich jak postawy wobec rasy i poligamii. Religia profesor Terryl Givens powiedział Associated Press, że ” kościół stał się w pełni świadomy, że nauka i historia to miecz o podwójnej krawędzi… mogą działać na korzyść kościoła, ale mogą też być niepokojące.”Przynajmniej przyciągają uwagę.

artykuł pochodzi z archiwum naszego partnera The Wire.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *