mam tendencję do nadwagi, a od kilku lat mój poziom glukozy we krwi stawia mnie na krawędzi cukrzycy typu 2. Uwielbiam moje jedzenie i często jest to część moich zobowiązań społecznych. Jestem Hiszpanem, więc są też okazjonalne tapas i kieliszek wina, a może martini w soboty.
jako fizjolog wiem, że muszę podjąć kroki, aby kontrolować stężenie glukozy we krwi i wagę. Tak wcześnie każdego ranka spędzam sporo czasu na pedałowaniu na rowerze stacjonarnym.,
kiedy zaczęłam poranną aktywność, w ciągu pierwszych dwóch lub trzech tygodni schudłam kilka kilogramów. Następnie zwiększyłem mój czas jazdy na rowerze z 40 do 60 minut dziennie i straciłem kolejne kilka funtów.
teraz jednak stosuję ten schemat od prawie dwóch lat i moja waga uparcie nie chciała zejść. Bez względu na to, ile ćwiczę, ledwo spada. Nie mogę spędzać więcej czasu na pedałowaniu. Dzień nie jest wystarczająco długi. Noc też nie.
zniechęca do wsiadania wcześnie rano na rower, pedałowania szaleńczo przez ponad godzinę i ważenia tak samo jak wcześniej., Jedyne, co udaje mi się zrobić w tygodniu pracy, to zrzucić wagę, którą przytyłam w weekend.
pozorny brak logiki fizjologicznej w tym wszystkim mnie irytuje.
w moich wykładach na Uniwersytecie Kraju Basków w Hiszpanii program obejmuje bilans energetyczny — różnicę między Twoim pobieraniem energii, czyli zużytymi kaloriami, a twoją wydajnością energetyczną, czyli spalonymi kaloriami. Uczę uczniów, że gdy aktywność wzrasta, tempo przemiany materii wzrasta.,
Jeśli więc energia absorbowana w postaci pożywienia jest stała, większa aktywność metaboliczna powinna doprowadzić do zmniejszenia energii dostępnej do wzrostu, nawet do punktu ujemnego wzrostu – czyli odchudzania. Prawda?
dlaczego ćwiczenia nie pomagają mi schudnąć?
Nauka starała się zapewnić satysfakcjonującą i spójną odpowiedź na tę powszechną frustrację.
według antropologa Hermana Pontzera z Duke University, gdy aktywność fizyczna jest zwiększona w dłuższej perspektywie, wzrasta również dzienny wydatek energetyczny – ale mniej niż można by się spodziewać., Nawet w miarę wzrostu aktywności, całkowity dzienny wydatek energetyczny organizmu wzrasta coraz wolniej, aż liczba spalanych kalorii staje się praktycznie stała.
innymi słowy, organizm dostosowuje się do zmieniających się okoliczności. Jeśli wydatki są mniej więcej stałe, organizm kompensuje zwiększoną aktywność fizyczną, zmniejszając energię, którą wydaje na inne, nieistotne funkcje.,
hipoteza Pontzera, opracowana we współpracy z zespołem lekarzy, wyjaśniałaby, dlaczego mam tendencję do odczuwania zimna – nawet w bardzo upalne dni – i dlaczego czuję się chłodniej w poranki, gdy intensywnie ćwiczę. Za to, co robię, aby moje ciało płaciło podczas ćwiczeń, mój metabolizm „obciąża” mnie poprzez zmniejszenie wytwarzania ciepła.
tak więc, o ile umiarkowana aktywność fizyczna prowadzi do zmniejszenia nieistotnych czynności fizjologicznych, zmniejszona funkcjonalność wywołana wysokim poziomem aktywności fizycznej może być szkodliwa dla zdrowia ludzkiego.,
badania pokazują, że ciężka aktywność fizyczna może zmienić cykl jajników u kobiet, zmniejszyć produkcję plemników u mężczyzn, obniżyć poziom hormonów płciowych we krwi i zmniejszyć popęd płciowy.
w warunkach bardzo wysokiej aktywności wpływ na funkcje rozrodcze staje się bardziej oczywisty – rozważ na przykład opóźniony początek dojrzewania u młodych gimnastyków. Cierpi układ odpornościowy, podobnie jak zdolność organizmu do naprawy uszkodzonych tkanek.,
tak więc, o ile z wielu powodów zdrowe jest regularne angażowanie się w umiarkowaną aktywność fizyczną, aktywność ta nie ma często przypisywanych jej efektów odchudzających. A zwiększenie ilości ćwiczeń tego nie zmieni.
jak schudnąć
nie chcesz tego słuchać bardziej niż ja, ale kontrolowanie spożycia kalorii – choć to trudne – jest skuteczniejszym sposobem kontrolowania masy ciała.
organizm dostosowuje się do braku pożywienia, podobnie jak do zwiększonej aktywności fizycznej., W tym przypadku oszczędza energię, zmniejszając szybkość różnych procesów fizycznych, w tym aktywności metabolicznej – ale nie na tyle, aby zrównoważyć redukcję kalorii.
Kiedy jesz mniej, ma to również wpływ na temperaturę ciała: zmniejszenie spożycia pokarmu sprawia, że ludzie czują się zimniejsi. Jedzenie mniej wiąże się z wolniejszym życiem fizjologicznym i do pewnego stopnia bardziej wydajnym – dlatego naukowcy są dość pewni siebie, jedzenie mniej wiąże się z długowiecznością.
to nie moje miejsce, aby doradzać komukolwiek w sprawie ich nawyków. Ale oto, jak zdecydowałem się zmienić moje zachowanie w oparciu o te informacje.,
Po pierwsze, jem mniej niż kiedyś i jestem bardziej ostrożny w tym, co jem. Ale przyznaję, że wciąż nadwyrężam się od czasu do czasu. Moderowałem też moją aktywność fizyczną. W dzisiejszych czasach robię około 100 mil tygodniowo na rowerze stacjonarnym i chodzę, kiedy tylko mam okazję.
do tej pory życie nie było dla mnie nie do zniesienia. Cukrzyca typu 2 wciąż wisi nad moją głową jak miecz Damoklesa, ale jestem pewien, że jestem na dobrej drodze.
Dodaj komentarz