wielu filmowców najwyraźniej zgodziło się — lub przynajmniej obawiało się, że ich praca jest z nią porównywana. W ciągu następnych 10 lat Hollywood eksperymentowało z bardziej przemyślanymi, nieco bardziej nietypowymi ujęciami, takimi jak Get On Up z 2014 roku (bardziej zabawna niż zwykle fuga o Jamesie Brownie) lub Love & Mercy (Inkwizycja w umyśle Briana Wilsona, zawierająca Nie jedno, ale dwa życia Briana)., Filmy te pod pewnymi względami trzymały się konwencji formatu. Ale wydawało się, że zostały stworzone wyraźnie, aby uniknąć tego, co możemy nazwać chodzeniem twardym-ISM.
popularne na Rolling Stone
Co To jest Walk Hard-isms? Rozważ wszystkie momenty, w których film o życiu prawdziwej osoby nie czuje się niczym jak życie, jakie jest w rzeczywistości przeżywane. Kiedy za dużo dzieje się zbyt szybko. Kiedy w jednej scenie mijają lata dramatycznych wydarzeń. Kiedy wszyscy na ekranie wydają się być idzie z ich sposób, aby wspomnieć, w którym roku obecna scena jest ustawiona., Kiedy sama dramatyzm filmu przytłacza wszelkie poczucie prawdziwości.
mówiąc inaczej: pamiętacie ten moment w Bohemian Rhapsody, kiedy Freddie Mercury krzyczy, że chce, aby Muzyka Queen uszanowała puls dyskoteki, którą słyszy w klubach, a reszta zespołu krzyczy na niego, że spóźnia się na próbę? A potem basista John Deacon przerywa sprzeczkę, wyrzucając epokowy riff niepisanego jeszcze „Another One Bites The Dust”?, A potem fractious band natychmiast montuje się, jak Voltron, w biały-gorący rock & Roll inspiration machine, nokautując klasyka w czasie krótszym niż potrzeba, aby uruchomić utwór na Spotify?
innymi słowy: reżyser Bryan Singer wydaje się nigdy nie widział chodzić ciężko.
jak każdy dobry krytyk, Kasdan pokazał swoje prace. Niektóre z najostrzejszych, najzabawniejszych scen rozgrywają się tak, jakby filmowcy brali strony scenariuszy Walk the Line, podkreślali każdy banał, a następnie rysowali kutasy na marginesie na dobrą miarę., Filmy mają centralną sekwencję, w której przyszła legenda zostaje przebrana przez sceptycznego znawcę branży po kulawym przesłuchaniu … a potem staje się tak wściekła, że chce się stać wielkim od czasu do czasu, z nową piosenką, której jego zespół nigdy nie zagrał.
w obu filmach człowiek z branży przemawia zaskakująco długo jak na faceta, który upiera się, że jego czas jest ograniczony. Zróbmy to jako quiz. Który dialog pochodzi z parodii?
A.,”Gdybyś został potrącony przez ciężarówkę i leżał w tym rynsztoku, i miałbyś czas zaśpiewać jedną piosenkę, jedną piosenkę, którą ludzie zapamiętaliby zanim zostaniesz brudem, jedną piosenkę, która dałaby Bogu znać, co czułeś o swoim czasie tutaj na Ziemi, jedną piosenkę, która by cię podsumowała – mówisz mi, że to ta piosenka, którą byś zaśpiewał — „
B.,) „Jeśli w jakiś sposób jesteś w stanie zaśpiewać piosenkę, która połączy tych chłopców, których nawet nie poznałeś, i stworzyć coś tak osobistego, tak nowego, że cały świat zauważy, a twoje życie nigdy nie będzie takie samo … mówię ci teraz, że nie sądzę, że to się stanie.”
najdziwniejsze jest to, że satyra — która, dla przypomnienia, jest B. — jest jakoś mniej nieprawdopodobna niż oryginał. Głównym żartem Walk Hard jest stwierdzenie, że proste, głupie pomysły, które Line (lub Ray, lub tak wiele innych) próbują przejść przez dramat., Biografia Johnny 'ego Casha rozpoczyna się od” człowieka w czerni ” za kulisami jego słynnego występu w więzieniu Folsom z 1968 r., wpatrując się w piłę tylko … trochę … zbyt … długo, dopóki tłum zamknięty niecierpliwie depcze, aby rozpocząć koncert. Ostrze, dowiadujemy się, przypomina mu tragedię z dzieciństwa, którą widzimy w retrospekcji. W „Walk Hard” widzimy sylwetkę starszej gwiazdy muzyki country Deweya Coxa (John C. Reilly, upodobniony do późnego Conwaya Twitty' ego) za kulisami przed występem w programie „comeback”. Zagorzały asystent produkcji wykrzykuje imię legendy., Tim Meadows, grający wieloletniego członka zespołu Coxa, ucisza go i oświadcza: „Dewey Cox musi myśleć o całym swoim życiu, zanim zagra.”
Jeśli ten dowcip cię nie uderzy, ten film prawdopodobnie nie jest dla Ciebie. Większość jego komicznej energii jest inwestowana w wskazywanie ryzykownych, sprawdzonych tropów. Młody Dewey Cox jest grany przez dziecięcego aktora do czasów gimnazjum, kiedy to nagle staje się zdecydowanie nie-jak John C. Reilly, otoczony przez prawdziwe dzieci, które traktują go jak jednego z nich. Spocony lek-detoks. lekarze krzyczą ” więcej koców!”lub” mniej koców!,”podczas gdy Dewey Reilly' ego uderza w łóżku — implikacja jest taka, że cele Walk Hard nie zagłębiają się znacznie głębiej w uzależnienie. „Cholera, to mroczny okres!”Dewey krzyczy podczas seksu w ciemnym okresie.
dostajesz też bardziej konwencjonalne dowcipy, jak klasyczny biegacz, w którym postać Tim Meadows próbuje ostrzec Deweya przed nowymi narkotykami … i przypadkowo sprawia, że brzmią niesamowicie. Ale serce filmu tkwi w jego wyraźnej oczywistości, w jego ciągłych deklaracjach tego, co każda scena, w nie parodii, byłaby stworzona do komunikowania., Kiedy historia przeskakuje od czasów bobbysoxera do Ery Wodnika, Jenna Fischer, grająca żonę Deweya, błyskawicznie ogłasza: „Lata sześćdziesiąte to ważny i ekscytujący czas.”
ze względu na wszystkie swoje wady, Ray I Walk the Line są zainwestowani w przywołanie obecności ich podmiotu, w umożliwienie nam spędzania czasu z Rayem Charlesem lub Johnnym Cashem jako ludźmi. I każdy z nich jest pełen zabójczych piosenek, wykonywanych z przekonaniem i mocą. Squirrely ol ' Walk Hard wytrzymuje nie tylko ze względu na swoją ostrą krytykę, ale dlatego, że robi to samo., Utwory Deweya Coxa (śpiewane przez Reilly 'ego) wzbudzają dreszczyk emocji i występują w oszałamiającym wachlarzu stylów — od hopowego country po free-asocjacyjne Dylanizmy, arch Pet brzmi grandiosity po wyprzedane disco z Lat 70.
Oczywiście, Dewey to idiota i często kutas. Ale on nigdy nie jest kreskówką, nawet gdy wyrywa umywalki ze ścian łazienek w Hulk-jak wściekłość. Jeśli już, to ma większy sens psychologiczny niż większość bohaterów filmowych., Wschodzi do sławy jako nastolatek w Ameryce Eisenhowera, a potem rzuca na niego wszelkie możliwe możliwości rozpusty-kto by nie oszalał?
W końcu, gdy Dewey wykonuje ostatnią nową piosenkę („jego ostatnie arcydzieło, które podsumuje całe jego życie”), film zmiękcza na tyle, aby oddawać się formule odkupieńczej, która zasłoniła filmy Hackforda i Mangolda. W ciepłej melodii zaprasza nas do przebaczenia Deweyowi jego ekscesów, tak jak my przebaczyliśmy Rayowi i Cashowi — a może to szydzi z naszej chęci, aby to zrobić. Tak czy siak, to histeryczne.,
poprzednio: W.
Dodaj komentarz