Kiedy byłam młodsza, nigdy nie miałam możliwości zapamiętania swoich snów. Poza rzadkimi, dziwacznymi marzeniami o gorączce podczas drzemki, gdy w szkole miałam wirusa żołądkowego, rzadko śniłam we śnie. A przynajmniej rzadko je pamiętam.
zmieniło się to, gdy zacząłem brać leki przeciwdepresyjne. Około moich 17 urodzin zdiagnozowano u mnie lęk i depresję i zacząłem przyjmować SNRI (selektywny Inhibitor wychwytu zwrotnego noradrenaliny) jako część mojego leczenia. Niemal natychmiast zacząłem marzyć., Po raz pierwszy w życiu miałem długie sny każdej nocy, które prawie zawsze mogłem sobie przypomnieć rano. Mój psychiatra wyjaśnił, że zwiększona aktywność snu jest częstym efektem ubocznym wielu leków przeciwdepresyjnych i choć niektórzy pacjenci tego nie lubią, nie jest to niebezpieczne.
moje sny nie tylko zwiększały się, ale stały się bardziej żywe, kolorowe, przejrzyste i realistyczne. Moje marzenia są żywe, bogate i szczegółowe, występujące w świecie o tak dużej głębi, jak ten, w którym żyję w ciągu dnia., Niektóre sny wyglądają pięknie abstrakcyjnie i artystycznie, podczas gdy inne są tak realne, że budzę się zakładając, że rzeczywiście się wydarzyły. Pewnej nocy Śniło mi się, że moi rodzice po raz pierwszy odwiedzili moje nowe mieszkanie uniwersyteckie i pouczyli mnie o braku przyborów kuchennych. Dopiero w połowie pierwszej klasy rano zdałem sobie sprawę, że ta rozmowa nie miała miejsca. Moi rodzice nawet nie widzieli mojego nowego mieszkania.
czasami wspaniały hiperrealizm i detale tych snów są jak przekleństwo, zwłaszcza po koszmarnych snach., Kiedy zaczęłam brać leki, częściej niż nie, moje sny zamieniały się w koszmary, przerażające w tym, jak prawdziwe były w danej chwili. Radziłem sobie z tymi koszmarami, ucząc się świadomego snu. Ze względu na to, jak łatwo i często stało się mi marzyć, szybko zorientowałem się, jak przyznać, że faktycznie śpię, a następnie zmienić sen w to, co chcę się dalej wydarzyć. Teraz, kiedy moje sny stają się koszmarne, zdaję sobie sprawę, że śnię i zamieniam sen w coś innego.,
ponieważ zastanawiałam się nad tym efektem ubocznym, postanowiłam zapytać moich obserwatorów na blogu zdrowia psychicznego, który prowadzę, czy mają podobne doświadczenia i potwierdzili to zjawisko. Jeden z wyznawców wyjaśnił, że nigdy w ogóle nie śnili, ale odkąd byli na antydepresantach, śnili każdej nocy. Opracowali:
” wszystkie marzenia są pełne kolorów i angażują ludzi, których znam, a nawet niektóre gwiazdy! Sny były jednak bardzo realistyczne i często budziłem się zdezorientowany. Szczerze mówiąc, marzenia są takie fajne.,”
inny wyznawca potwierdził, że mieli o wiele więcej snów, które zapamiętali i byli bardziej” kolorowi, mniej monotoniczni niż wcześniej „z większą” przygodą i akcją.”
z moimi podejrzeniami potwierdzonymi, zbadałem, dlaczego dokładnie występuje ten efekt uboczny. Badanie, które znalazłem przez Sleep Medicine Reviews wyjaśnia, że leki przeciwdepresyjne hamują lub zmniejszają sen REM, co powoduje coś o nazwie „rebound REM”, który powoduje intensywne i żywe sny., Badanie wykazało, że selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI, takie jak Celexa, Lexapro, Prozac, Paxil i Zoloft) i selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego noradrenaliny (SNRI, takie jak Cymbalta, Pristiq i Effexor) zwiększają nasilenie marzeń sennych, ale także zwiększają częstość koszmarów sennych u pacjentów. Jednak trójcykliczne (takie jak Elavil, Anafranil, Adapin, Tofranil i Surmontil) sprawiają, że pacjenci rzadziej pamiętają swoje sny, ale wytwarzają bardziej pozytywne sny. Ponadto odstawienie leków przeciwdepresyjnych dodatkowo zwiększa przywoływanie snów i powoduje częstsze koszmary senne.,
media mają tendencję do piętnowania chorób psychicznych i podkreślania ewentualnych zagrożeń związanych z leczeniem psychiatrycznym. Oprócz prawidłowego działania i łagodzenia objawów depresji, jedynym pozytywnym efektem ubocznym, jaki kiedykolwiek słyszałem, związanym z lekami przeciwdepresyjnymi, jest ten żywy sen. Miałem niesamowite szczęście. W zwykłych próbach i błędach znalezienia odpowiedniego leku przeciwdepresyjnego z najmniejszą liczbą negatywnych skutków ubocznych, mój lekarz przepisał mi odpowiedni za pierwszym razem., Leki przeciwdepresyjne nie tylko skutecznie leczone przez problemy ze zdrowiem psychicznym, ale również przyniosły efekt uboczny, który zaskakująco Lubię.
przeczytaj kontynuację tego kawałka: nie tak marzycielskie skutki uboczne moich antydepresantów tutaj.
Dodaj komentarz